sie 08 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Niewiele znajduję "za".. budzą grozę wszystkie "przeciw". Usilnie poszukuję konsekwencjii... w sobie.. Powiedziałam A. Powiedzieć B, czy wstrzymać oddech..? Tylko jeden krok... trudny, bo w niewiadome..

łatwopalna : :
16 sierpnia 2005, 13:00
Skoro już było A, to B będzie łatwiejsze... wszak najtrudniejszy pierwszy krok.
08 sierpnia 2005, 21:34
zabawne, że ludzie uwielbiają rozpatrywać przeszłość i oceniać swe błędy [dziś rano z matką prowadziłam na ten temat dyskusję] ; a któż wie czy to, co z perspektywy czasu wydaje się, że byłoby doskonałym rozwiązaniem, nie okazałoby się w dalszych konsekwencjach porażką ; innymi słowy: wydaje mi się, że nieważne co się zrobi, bo chyba nie ma złych decyzji - a bynajmniej są one nie do przewidzenia ; ... -> jakoś tak zebrało mi się na filozofie! choć pewnie niewiele nimi pomogłam :-))
08 sierpnia 2005, 20:46
...ubiegła mnie harley ...
08 sierpnia 2005, 17:25
Czyż nie każdy jest w niewiadome?
08 sierpnia 2005, 17:14
Jest ryzyko - jest zabawa [jak mawiają niektórzy]

Dodaj komentarz