lis 15 2004

Bez tytułu


Komentarze: 8

Nieubłaganie zbliża się termin pierwszych szczegółowych badań kontrolnych. Łapię się na lekkim niepokoju. Im bliżej, tym bardziej.. Poczułam się zdrowa, że aż bezkarna. Tylko gdy dostaję w kiosku papierosy z nekrologiem - palenie zabija, proszę o inną paczkę. Bez sensu, ale gdy czytam, że palenie powoduje np. impotencję, jakoś mniej mnie to przeraża.

Żyję na oślep.. chyba za bardzo.. czy warto..? Nie mam czasu się zastanowić, przynajmniej dopóki czuję się zdrowa..

łatwopalna : :
20 listopada 2004, 21:28
Chcesz takie ładne kartonowe pudełko na paczkę papierosów? ;)
17 listopada 2004, 20:07
To jest najnormalniejsze z normalnych uczuc. Nic sie nie martw, bedzie dobrze:)
16 listopada 2004, 21:25
hm.. pozdrawiam bardzo ciepło
15 listopada 2004, 21:01
Po prostu... trzymaj się. :*
15 listopada 2004, 16:39
w koncu termin nadejdzie, badania szybko zleca i wszystko bedzie dobrze :* chyba wiekszosc z nas zyje na oslep, bezkarnie, bez zastanowienia. w koncu gdybysmy mieli sie pilnowac na kazdym kroku...
15 listopada 2004, 16:25
trzymam kciuki :] co do palenia a co w zyciu nie zabija tak szybko biegniemy do celu, zapominajac o tym ze biegnac jestsmy coraz blizej smierci... kurcze mialo byc optymistucznie trzymaj sie cieplo:]
15 listopada 2004, 15:12
Niepokój, gdy raz się zakradnie, przykleja się i pozostaje... można nauczyć się z nim żyć.
n
15 listopada 2004, 14:36
... (trzymaj sie dzielnie)

Dodaj komentarz