mar 23 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6
Uwiąd.. atrofia woli.. niemożność podjęcia słusznej decyzjii.. żadnej decyzjii... Życiowstręt... a może po prostu święta..?
łatwopalna : :
31 marca 2005, 22:46
\"najbardziej lubie nie musiec robic nic\"
ten
27 marca 2005, 10:47
ech... narzekasz
24 marca 2005, 12:36
Swieta! Wszystkiego najlepszego i zebys byla happy:)))
23 marca 2005, 21:56
Święta niech Ci pomogą zniwelować ten życiowstręt... Wszystkiego dobrego na Wielkanoc!
23 marca 2005, 19:22
Święta? Z pewnością, ale nie powinny w niczym przeszkadzać ani Tobie ani mnie ani całej reszcie zagubionych, zniechęconych, zmęczonych.
o_t_e
23 marca 2005, 16:45
...przesilenie wiosenne... tumiwisizm... jak zwal tak zwal... efekt zawsze ten sam... ale bedzie lepiej:)...

Dodaj komentarz