maj 10 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6

Rok temu usłyszałam, że będę zdrowa. Było we mnie tyle wiary i nadziei.. i wiary w nadzieję. Dostałam prezent od losu i bylam przekonana, że potrafię go wykorzystać, że wszystko będzie inaczej, dobrze.. Co zrobiłam z tym darowanym rokiem ? Zmarnowałam...

łatwopalna : :
14 maja 2005, 16:29
masz jeszcze czas ..... nie trac nadziei
11 maja 2005, 16:28
jak by nie patrzeć każdy rok jest zmarnowany..
10 maja 2005, 21:25
...potraktuj to jako falstart ...
n
10 maja 2005, 17:47
aha śpiewam z nosowska \"zielono mi \" na Twoja czesc. głowa do gory :-)
o_t_e
10 maja 2005, 17:46
...bo to dopiero rozruch... w nastepnych latach wejdziesz na pelne obroty:)... i tego Ci zycze:)
n
10 maja 2005, 17:45
hmm skoro tak uwazasz..a jesli faktycznie to chociaz zdajesz sobie z tego sprawe a to juz cos...to \"zmarnowanie\" to temat rzeka tak na prawde wiec zasadniczo moglam zostawic trzy kropki albo tez i nic..hmm..pozdrawiam dobra kobieto

Dodaj komentarz