lis 16 2005

Bez tytułu


Komentarze: 7

Jeszcze nie wszystkie znicze wygasły po Święcie Zmarłych, a już widmo gwiazdkowych zakupów spędza sen z powiek. Z godziny na godzinę coraz więcej choinkowych lampek na ulicach. Wesołych.. wesołych.. Nawet młodszy już wie, że do Mikołaja najpewniej przez mamę. - aa.. jeszcze snowboard, nie zapomnisz MU powiedzieć ?  Mam wrażenie, że już część tej listy gdzieś poza moją pamięć wystaje, nie wspominając o kieszeni.. ;)

łatwopalna : :
n
16 listopada 2005, 09:36
aktualny
16 listopada 2005, 08:51
...a co poza tym?...
łp->n
16 listopada 2005, 08:34
Twój nr kom aktualny ?
n--->łp
16 listopada 2005, 08:15
zawsze tam gdzie Ty;-)..a tak serio to w domu:-))...a moze by my sie tak spotkały co?:-)
łp->n
16 listopada 2005, 08:12
gdzie Ty się podziewasz ??
n
16 listopada 2005, 08:09
errata: nie w dniu tylko dzien, sie machłam stylistycznie;-)
n
16 listopada 2005, 08:08
dzien dobry z rana:-)...no widze ze musisz trzymac sie za te kieszen i to juz od polowy listopada:-)...a wczoraj wyczytalam ze 28-my czyli w dniu moich urodzin to dzien bez zakupow...no ja sie załamie;-)...jak wymysla dzien bez picia to koniec;-)

Dodaj komentarz