lis 07 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

Wsciekam sie od samego rana...... Tak , wsciekam , to najodpowiedniejsze slowo. Wszystko mnie denerwuje , wszyscy draznia. Zrobilam kosmiczna awanture o porozrzucane wokol komputera plyty i dyskietki , o zachlapana pasta do zebow umywalke , nawet kotce sie oberwalo. Teraz siedze przy kawie , chociaż pewnie bardziej odpowiednia bylaby melisa. To nic..  stygne .. Moje furie pojawiaja sie bardzo gwaltownie i nieoczekiwanie nawet dla mnie samej ale na szczescie rownie szybko mijaja. Pozbieralam te cholerne dyskietki i umylam umywalke . W koncu dzis spodziewam sie goscia , milego i oczekiwanego . mam nadzieje na pogodny wieczor.

łatwopalna : :
m.
07 listopada 2003, 16:53
po burzy zawsze przychodzi cisza... popołudnie już z pewnością jest spokojniejsze... pięknego zatem wieczoru z miłym Ci gościem :)
07 listopada 2003, 13:43
ciezkie dni polecam kapiel z piana:)))))
07 listopada 2003, 12:55
Takie dni to dla mnie normalka:D Ale wieczorkiem Ci przejdzie:>
Graphitowa_Róża
07 listopada 2003, 12:02
will be good :) jak kcesz to wpadnij do mnie haslo to mango

Dodaj komentarz