gru 14 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

Skąd mam wziąć nastrój do świątecznych porządków, jak taka plucha za oknem ?? Nawet mysleć sie nie chce, a tu trzeba by cos zrobić ...

łatwopalna : :
14 grudnia 2003, 23:09
trzeba sie rozsiasc wygodnie i odpoczywac:)
14 grudnia 2003, 17:37
Do świątecznych porządków nie trzeba mieć nastroju, tylko zapał i siłę, a o to trudno, gdy tak ciemno, mokro i wietrznie.
14 grudnia 2003, 13:56
Sztuczny śnieg trzeba załatwić...:D
14 grudnia 2003, 12:39
Właściwie odebrałaś moją notkę. To jestem tym wyrzuconym z zupy groszkiem. O deszcz? Kiedy taka pogoda, to nawet miło siedzieć w ciepłym domu i nawet posprzątać można. Tylko okna muszą poczekać na swój czas, bez deszczu. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz