sty 02 2004

Bez tytułu


Komentarze: 3

Kiedyś  usłyszałam , czy przeczytałam , że frustracja to taki stan , gdy marzenia sprawiają , że nienawidzimy rzeczywistości , a rzeczywistość każe kochać marzenia ..

Jestem sfrustrowana ..

łatwopalna : :
m.
05 stycznia 2004, 14:20
taka frustracja jest motorem wszystkiego... od zarania naszych dziejów...
02 stycznia 2004, 22:34
Do frustracji brakuje mi tylko jeszcze większej niechęci do rzeczywistości. Czyli jednak nie jest tak źle, heh.
02 stycznia 2004, 21:57
Kocham marzenia, a nie uważam żebym była sfrustrowana. Pozbądź się tej nienawiści i kochaj marzenia z własnej woli.

Dodaj komentarz