lip 14 2003

kot


Komentarze: 8

.. a wlasciwie kotka.Wczoraj dzieciaki przyniosly z podworka. Sliczne, male czarne stworzonko. Nie moglam go wyrzucic. To tez  jeszcze dziecko.. uleglam.. Musialam szybko zrobic odpowiednie zakupy i przewertowac kocia instrukcje obslugi :) Oczywiscie jak na kota przystalo ostentacyjnie nalal na kanape. Postraszylam chlopakow, ze jesli w ciagu trzech dni nie nauczy sie korzystac z kuwety to go odesle. Dzisiaj jak wrocilam z pracy czekali na mnie juz w drzwiach z radosna nowina ze kociak zostaje, bo nie nabrudzil i juz wie do czego sluzy kuweta. No to powiekszyla sie mi rodzina ..:)

łatwopalna : :
24 lipca 2003, 10:23
Ja mam trzy koty w domu(jak na razie)bo mi sie kotka okociła.Miała trzy ale jeden kotek zdechł i zostały dwa.Ciesze sie że nie pozbawiłas kotka domu!!!!!!!!!!!Zapraszam do siebie, ale nie w najbliższym czasie bo dobiero robie sobie bloga!!!!!!!Pozdrawiam i całuje.
14 lipca 2003, 23:26
Ja niestety za kotkami nie przepadam, bo jestem uczulony, więc nie dziwne, ale lubię zwierzęta i ludzi którzy też je lubią:)) jak ma ten kotek na imię??
14 lipca 2003, 22:45
ale suuuuuper zawsze chcialam miec kotka;)Czarne sa najlepsiejsze:)
14 lipca 2003, 22:37
jak ma na imie?
Graphitowa_Róża
14 lipca 2003, 22:17
a ja kocham koty, zwlaszcza te czarne :>
14 lipca 2003, 22:11
Czarne są najpiękniejsze. Nie chciałam mieć kota, jestem zdecydowanie za psami i to dużymi. Kiedy moi panowie przynieśli to czarne małe coś co miało być Lolitą zgodziłam się, że może zostać kilka dni i pójdzie w inne dobre ręce. Nie muszę mówić co było dalej... Tylko z jednym małym szczegółem było inaczej, to jest Lolek. Ma już 13 lat i od 4 lat ma towarzyszkę - Flanelę, bo taka szara szmata. Kot daje dużo miłych przeżyć. Nie odsyłaj.
14 lipca 2003, 21:58
.. a ja się boję kotów ... nie mam pojęcia dlaczego .... nie ufam im ... odezwij się kiedyś kochana ...
14 lipca 2003, 21:46
kotek :) (wiem ze malo ambitne, ale co niby mam powiedziec - ciesze sie)

Dodaj komentarz