Archiwum 17 kwietnia 2004


kwi 17 2004 Bez tytułu
Komentarze: 9

Ciężko i bezbarwnie od samego rana. Tak dobrze nie szukać winnych. To ta pogoda. Szare niebo. Ciśnienie.. Tysiące usprawiedliwień dla  "nicnierobienia". Zero odporności. Na ból. Na żal. Na siebie... Obezwładniająca bezsilność...           

Z jednej strony  kolejna czekolada,  z drugiej sierpniowa sukienka...  Wiem ... wiem ... ale tak bardzo potrzebuję tej czekolady ..  Zero odporności na łzy..

łatwopalna : :