Komentarze: 2
Gorąco.. Obcasy zapadają się w rozgrzanym asfalcie. W powietrzu brak powietrza. Spocone spojrzenia przyklejają się do pleców..
Nie wzruszają zmęczone truskawki..
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Gorąco.. Obcasy zapadają się w rozgrzanym asfalcie. W powietrzu brak powietrza. Spocone spojrzenia przyklejają się do pleców..
Nie wzruszają zmęczone truskawki..
Rok temu usłyszałam, że będę zdrowa. Było we mnie tyle wiary i nadziei.. i wiary w nadzieję. Dostałam prezent od losu i bylam przekonana, że potrafię go wykorzystać, że wszystko będzie inaczej, dobrze.. Co zrobiłam z tym darowanym rokiem ? Zmarnowałam...