Komentarze: 5
Zapomnialam wymienic zwirek w kuwecie, no nie tyle zapomnialam co odkladalam na "za chwilke". Kocie, ktore dostalo na imie Sara, krecilo sie wokol zagladajac mi w oczy, po czym wskoczylo na szafke przy ktorej cos robilam i nie spuszczajac ze mnie wzroku bezczelnie nalalo do zlewozmywaka. Rozbroila mnie ta forma protestu, czy to nie madra szelma ?:)