Komentarze: 4
Wsciekam sie od samego rana...... Tak , wsciekam , to najodpowiedniejsze slowo. Wszystko mnie denerwuje , wszyscy draznia. Zrobilam kosmiczna awanture o porozrzucane wokol komputera plyty i dyskietki , o zachlapana pasta do zebow umywalke , nawet kotce sie oberwalo. Teraz siedze przy kawie , chociaż pewnie bardziej odpowiednia bylaby melisa. To nic.. stygne .. Moje furie pojawiaja sie bardzo gwaltownie i nieoczekiwanie nawet dla mnie samej ale na szczescie rownie szybko mijaja. Pozbieralam te cholerne dyskietki i umylam umywalke . W koncu dzis spodziewam sie goscia , milego i oczekiwanego . mam nadzieje na pogodny wieczor.