Archiwum 05 października 2007


paź 05 2007 ...
Komentarze: 5

Rok temu mój syn leżał w szpitalu. Godzinami przesiadywałam przy jego łóżku.. Odpowiadałam na jego pytania.. czytałam bajki.. gładziłam po włosach czekając aż uśnie.. Uśmiechałam się..

Dziś mój syn leży na cmentarzu. Godzinami przesiaduję nad jego grobem. Zadaję tysiące pytań nie otrzymując żadnej odpowiedzi.. Gładzę trawę jakby to były jego włosy i czekam aż usnę.. Płaczę..

łatwopalna : :