Najnowsze wpisy, strona 9


lut 15 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Ślepa wiara wyklucza rozum i zdolność logicznego myślenia, ale to właśnie ona czyni cuda...

łatwopalna : :
sty 10 2005 Bez tytułu
Komentarze: 10

Są soboty i sobótki i .. no właśnie, jak nazwać tę ostatnią ? Może niech lepiej zostanie bezimienna..

A niedziela ? Są dni, kiedy chwalę sobie widok z okna na Pałac Kultury :)

łatwopalna : :
sty 06 2005 Bez tytułu
Komentarze: 6

Zachorowałam w marcu.. o tym, że on też, dowiedziałam się jakieś trzy tygodnie poźniej.. Mi się udało, on wczoraj umarł....

Noworoczne postanowienia ? Jasne, że mam. Jedno. Nie poddać się.

łatwopalna : :
gru 29 2004 Bez tytułu
Komentarze: 9

"... w ciszy tak cicho szepce zegarek o czasie, co mi go nie potrzeba.." Czy tylko ja mam wrażenie, że każdy kolejny rok mija coraz szybciej ?

łatwopalna : :
gru 22 2004 Bez tytułu
Komentarze: 7

Święta... i znowu całe pozytywne myślenie diabli biorą.. I znów jest mi tylko źle.. i nic więcej..

Życzę Wam wszystkiego najlepszego Kochani.. Wiem, to takie banalne i szablonowe, ale zawiera wszystko, czego chcę Wam życzyć. Na święta. Na Nowy Rok. Na zawsze.

łatwopalna : :
gru 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 10

Ojej, jak tu pusto.. Jestem, a jakby mnie nie było..

łatwopalna : :
lis 27 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

No właśnie. Nie ma tak prosto. Akurat wczoraj zepsuł się aparat USG, a w wyniku jakiegoś blizej nieokreślonego bałaganu na oddziale rentgenowskim tez poprzesuwano terminy, bagatela, na przyszły rok (jak chce pani wcześniej, to niestety już nie u nas). W związku z powyższym z badań szczegółowych zrobiły się podstawowe, czyli konsultacja i markery. Sympatyczny i budzący zaufanie pan doktor stwierdził, że nie mam powodu "chcieć nie u nas" i mogę spokojnie poczekać.

No to zapaliłam. Całkiem spokojnie.

łatwopalna : :
lis 22 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

Nie mogę się otrząsnąć po wiadomości o śmierci Marcina Pawłowskiego... kto następny ?

Cztery dni do badań...

łatwopalna : :
lis 15 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

Nieubłaganie zbliża się termin pierwszych szczegółowych badań kontrolnych. Łapię się na lekkim niepokoju. Im bliżej, tym bardziej.. Poczułam się zdrowa, że aż bezkarna. Tylko gdy dostaję w kiosku papierosy z nekrologiem - palenie zabija, proszę o inną paczkę. Bez sensu, ale gdy czytam, że palenie powoduje np. impotencję, jakoś mniej mnie to przeraża.

Żyję na oślep.. chyba za bardzo.. czy warto..? Nie mam czasu się zastanowić, przynajmniej dopóki czuję się zdrowa..

łatwopalna : :
lis 02 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

Było coś mistycznego, niezwykłego w tym zwyczajnym, wieczornym spacerze po cmentarzu. Jak miniaturowe miasto rozświetlone milionem ciepłych małych światełek w oknach. Nawet gwiazdy wydawały sie świecić tym odbitym światłem.. jak wielki kosmiczny znicz..

Wspomnienia, zamyślenia, smutek taki jakiś inny, świąteczny.. i taki piękny w swoim smutku...

Dopadła mnie jesień. Nie chcę by groby, choćby najbliższych mi ludzi wyznaczały moje miejsce na ziemi..

A w domu, w kąciku pod ścianą popiskuje malusie, ślepe i bezradne nowe życie. Cztery nowe życia. Komu kociątko ?:)

łatwopalna : :