Najnowsze wpisy, strona 5


paź 05 2007 ...
Komentarze: 5

Rok temu mój syn leżał w szpitalu. Godzinami przesiadywałam przy jego łóżku.. Odpowiadałam na jego pytania.. czytałam bajki.. gładziłam po włosach czekając aż uśnie.. Uśmiechałam się..

Dziś mój syn leży na cmentarzu. Godzinami przesiaduję nad jego grobem. Zadaję tysiące pytań nie otrzymując żadnej odpowiedzi.. Gładzę trawę jakby to były jego włosy i czekam aż usnę.. Płaczę..

łatwopalna : :
paź 04 2007 ...
Komentarze: 4

Przyzwyczaiłam się już, że jak jestem na cmentarzu przed południem to bardzo często półuczestniczę w jakimś pogrzebie.. Dzisiaj to była mała, biała trumienka...

Nie mogę się pogodzić się ze śmiercią mojego synka.. nie mogę pogodzić się z tym, że choćbym oczy wypłakała, to dzieci i tak będą umierać..

łatwopalna : :
paź 03 2007 ...
Komentarze: 1
"Bose aniołki siedza na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa
Nad tatą, który płakać nie umie,
nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami
i swoją mamą -osnutą łzami
I każdy woła cicho z daleka:
mamo już nie płacz, mamo ja czekam..."
łatwopalna : :
paź 03 2007 ...
Komentarze: 2

Znowu padło to pytanie - jak możemy ci pomóc ? Co możemy dla ciebie zrobić ? Rozumiemy, co przeżywasz.. I znowu odpowiedzią było takie samo od dwóch miesięcy otępiałe patrzenie w jeden punkt na ścianie. Żeby powstrzymać łzy. Żeby "dziękuję, naprawdę niczego mi nie trzeba " zabrzmiało spokojnie i wiarygodnie. Żeby móc wyjść.. żeby nie wykrzyczeć, że nic nie rozumieją i oby nigdy nie musieli zrozumieć, że nie mogą dla mnie nic zrobić, bo nikt nie sprawi by moje dziecko przywitało mnie dzisiaj w domu jak wrócę z pracy. Że umarłam razem z nim, a umarłym nie można pomóc. Że to, co siedzi przed nimi to kukła.. Wszystko się skończyło.. umarła wiara.. umarła nadzieja.. tylko miłość jest nieśmiertelna..

łatwopalna : :
paź 01 2007 ...
Komentarze: 0

 Trochę trudno było mi się odnaleźć w tych nowościach. Inaczej tu.. jak nie u mnie. Kiedy tu ostatnio byłam..? Dawno. Wszystko jest inaczej od tamtej pory...

łatwopalna : :
mar 29 2006 Bez tytułu
Komentarze: 8

Zmęczenie.. burze magnetyczne.. obieg planet.. Wszystko minie.. Zimowa awitaminoza.

Życiowa awitaminoza..

łatwopalna : :
mar 22 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

Właściwie to nic , tylko ... ta pustka mnie drażni..

łatwopalna : :
lut 02 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

Kolejny miesiąc kolejnego roku .. Nie mam czasu na postrzeganie czasu. Może to i lepiej.

łatwopalna : :
gru 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 10

Poszłam. To nie był podstęp. Tylko co ja mam teraz zrobić ? Za i przeciw równoważą się..  jutro oczekują jakiejś decyzji, a ja jestem w kropce..

"osiołkowi w żłoby dano..." ;)

łatwopalna : :
gru 01 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

Wiele rzeczy mogło się dziś zdarzyć, ale telefon z konkurencyjnej firmy z propozycja pracy niemal zwalił mnie z nóg... Zaskoczenie.. ale nie ma co ukrywać, duża satysfakcja.

Tylko co mam teraz zrobić. Może jednak nie dopatrywać się podstępu i pójść na tę rozmowę...?

Eeech.. przynajmniej dzisiejszą bezsenność będe miała usprawiedliwioną ;)

łatwopalna : :